Sport i TurystykaRowerowy weekend Pogoda w pierwszy czerwcowy weekend była wyjątkowa: ciepło, sucho, słonecznie, do tego lekki wietrzyk dający ukojenie tym, których słonko przypiekło. W sobotnie przedpołudnie grupa miłośników rowerów skrzyknęła się i przyłączyła do zorganizowanego przez milicką "Dwójkę" IV Rajdu Druha Bolka. Na miejsce startu, na własnych lub pożyczonych jedno- i wielośladach, przybyła ponad 20 osobowa grupa związanych z MSPDiON cyklistów. Niektórzy zorganizowali się wcześniej, inni dołączyli w dniu rajdu. Wystartowaliśmy na 20 kilometrowej trasie, która prowadziła przez Wałkową, Wąbnice, Czatkowice, Duchowo, a zakończyła się na pikniku w KOM-ie. Po drodze można było zwiedzić m.in. łuszczarnię szyszek w Wałkowej, wiatrak Koźlak "Bronisław" i Chatę Młynarza w Duchowie, a na mecie Izbę Pamięci poświęconą Druhowi Bolkowi. Co niektórzy mieli ochotę zakończyć rajd już wcześniej oferując swoją pomoc w przygotowaniach weselnych na świetlicy w Wąbnicach - na szczęście nie spotkało się to z aprobatą więc w dalszą trasę udaliśmy się w komplecie. Jeden z nas (Irek Mielcarek) do udziału w rajdzie był wyjątkowo zdeterminowany, bo postanowił specjalnie na tę okoliczność sprowadzić rower, który umożliwi mu podróżowanie. Problemem była cena - 22 tys. złotych, ale ... dla chcącego nic trudnego :-) Dzięki uprzejmości producenta tego rodzaju rowerów - firmie Draisin - udało się wypożyczyć taki pojazd. Aby go odebrać Irek musiał wybrać się, wraz z bratem, w trzystukilometrową podróż do Rusinowic. Wypożyczony rower to model Draisin-Plus, który jest połączeniem roweru i wózka inwalidzkiego, dzięki czemu osoba z niepełnosprawnością ruchową również może rozkoszować się kontaktem z naturą. Dołączenie i odłączenie wózka inwalidzkiego jest bardzo proste i trwa kilka chwil, dzięki czemu użytkownicy są mobilni również u celu podróży - osoba niepełnosprawna może siedzieć na wózku podczas dołączania wózka. Jak zapewnia producent pojazd gwarantuje najwyższy poziom bezpieczeństwa i stabilności podczas jazdy. Cała operacja zakończyła się sukcesem: rower dotarł na czas, spełnił pokładane w nim nadzieje, a przy okazji przyczynił się do "zarażenia" rowerową pasją innych osób, które dotąd myślały, że z uwagi na swoją niepełnosprawność nie będą mogły korzystać z tej formy aktywnego wypoczynku. Okazało się również, że "zdobycie" takiego roweru niekoniecznie musi być marzeniem ściętej głowy - już pojawiły się deklaracje pomocy w jego zakupie. A czy warto niech zaświadczą panowie, którzy również mieli okazję go przetestować. Sam rajd był świetną reklamą turystyki rowerowej i zachęcił wielu z nas do spędzania czasu wolnego w tej właśnie formie. Z pewnością nie będziemy czekać do przyszłego roku, więc do zobaczenia na rowerowym szlaku :-) Na koniec szczególne podziękowania kierujemy do Pana Józefa Wojtyczki za zaproszenie, do Pani Natalii Majętny z firmy Draisin oraz do Pana Adama Kołodzieja - Rowery Milicz za użyczenie rowerów, do Zarządu MSPDiON za transport i pokrycie kosztów, a także do wszystkich tych, którzy swoją życzliwością i niezobowiązującą pomocą przyczynili się do tego, że w ten piękny czerwcowy weekend nie siedzieliśmy w domu :-) Poniżej krótka fotorelacja z IV Rajdu Druha Bolka
Zdjęcie nr 1.
Zdjęcie nr 2.
Zdjęcie nr 3.
Zdjęcie nr 4.
Zdjęcie nr 5.
Zdjęcie nr 6.
Zdjęcie nr 7.
Zdjęcie nr 8.
Zdjęcie nr 9.
Zdjęcie nr 10.
Zdjęcie nr 11.
Zdjęcie nr 12.
Zdjęcie nr 13.
Zdjęcie nr 14.
Zdjęcie nr 15.
Zdjęcie nr 16.
Zdjęcie nr 17.
Zdjęcie nr 18.
Zdjęcie nr 19.
Zdjęcie nr 20.
|