Sport i TurystykaBitwa o Śląsk! 16 września grupa niepełnosprawnych fanów Śląska Wrocław z Klubu Kibiców Niepełnosprawnych Milicz uczestniczyła w meczu Lotto Ekstraklasy, Górnik Zabrze-Śląsk Wrocław. Na wyjazd do Zabrza udaliśmy się wspólnie z naszymi przyjaciółmi z Wrocławia, z którymi od lat wspólnie przemierzamy Polskę w drodze za ukochaną drużyną. Tym razem w Zabrzu zameldowało się 20 fanów wojskowych z KKN-ów oraz 1000 fanatyków Śląska na sektorze gości. Na trybunach gospodarzy zasiedli także niepełnosprawni kibice Górnika Zabrze i GKS-u Katowice, z którymi znamy się z meczów reprezentacji Polski. Mecz był bardzo emocjonujący i dostarczył nam wielu emocji. Ostatecznie na boisku padł remis 2-2 i był to cenny punkt dla Śląska na ciężkim terenie, jakim jest stadion Górnika Zabrze. Gospodarze wspierani prze komplet widzów (22 tysiące) zagrali bardzo dobre zawody, dlatego ten punkcik i remis cieszy tym bardziej. Bitwa o Śląsk została nierozstrzygnięta i już na wiosnę rewanż we Wrocławiu. Wyjazd odbył się dzięki wsparciu pracy wolontariackiej Włodzimierza Świrkowicza, Zenona Folmera i Marcina Folmera, którzy od lat z wielkim zaangażowaniem wspierają nasz KKN. Zdjęcie nr 1. Fani z milickiego KKN-u na zabrzańskim stadionie Zdjęcie nr 2. Na sektorze gości zasiadło 1000 fanów Śląska Wrocław Zdjęcie nr 3. 20 niepełnosprawnych kibiców WKS-u oglądało mecz Śląska z Górnikiem Zdjęcie nr 4. Miejscowych piłkarzy wspomagali kibice z KKN-u Górnika i GieKSy Zdjęcie nr 5. Fanatyczny doping naszych kibiców Zdjęcie nr 6. I reakcja na stracona bramkę Zdjęcie nr 7. Gra Śląska w tym meczu była bardzo emocjonująca Zdjęcie nr 8. Pan Adam i Bartek w wielkim skupieniu oglądali piłkarski pojedynek Zdjęcie nr 9. I głośno wspierali ukochany klub Zdjęcie nr 10. W górę serca, Śląsk dziś wygra mecz Zdjęcie nr 11. Pan Bartosz dumnie prezentuje klubowy szal Zdjęcie nr 12. Zaangażowanie w doping dla naszych piłkarzy było ogromne Zdjęcie nr 13. Kibice Śląska zadbali o efektowna oprawę meczu Zdjęcie nr 14. A nasz doping nie ustawał Zdjęcie nr 15. Piotr Celeban, niezawodny kapitan, człowiek ze stali Zdjęcie nr 16. Bo my wierzymy w swoja drużynę… Zdjęcie nr 17. Pan Bartosz wypatruje drugiej bramki dla WKS-u Zdjęcie nr 18. I bramka padła, a w sektorze KKN-u wybuchła radość Zdjęcie nr 19. Po czym można było zbić popularną pionę z kolegami Zdjęcie nr 20. I podziękować kapitanowi za wspaniały mecz |