Aktywne wakacjeWiatrak „Bronisław” Wiatraki to stare konstrukcje, z pomocą których ludzie wykorzystując siłę wiatru przerabiali ziarno zbóż na mąkę. Dziś technologia jest zupełnie inna, wiatraki to zabytki i jest ich już w naszym kraju bardzo mało. Mamy to szczęście, że w podmilickim Duchowie jeden się zachował. 4 sierpnia grupa składająca się z uczniów i przedszkolaków udała się do Duchowa, żeby z bliska przyjrzeć się zabytkowej konstrukcji „Bronisława”, bo właśnie tak wiatrak ma imię, na cześć ostatniego młynarza, który w nim pracował. Pani przewodnik opowiedziała nam parę ciekawostek dotyczących wiatraka, była też okazja zajrzeć do środka. Niestety zabytkowe budowle mają to do siebie, że przystosowanie ich do potrzeb osób z niepełnosprawnością ruchową bywa niemożliwe, w związku z czym część z nas musiała zadowolić się podziwianiem „Bronisława” z zewnątrz. Na szczęście wybudowana niedawno u stóp wiatraka „Chata Młynarza” nie stanowiła większego problemu natury architektonicznej dla „wózkowiczów”. Ekspozycję znajdującą się wewnątrz wszyscy bez problemu obejrzeli. Później uczestnicy zajęć zjedli plenerowy posiłek, przedszkolaki opanowały znajdujący się w pobliżu plac zabaw, a uczniowie udali się zwiedzać Duchowo. Przedsięwzięcie odbyło się w ramach projektu „Aktywne Wakacje”, finansowanego ze środków Gminy Milicz. Zdjęcie nr 1. 4 sierpnia grupa uczniów i przedszkolaków biorących udział w wakacyjnych zajęciach świetlicowych miała okazję zwiedzić znajdujący się w Duchowie Wiatrak „Bronisław” oraz pobliską „Chatę Młynarza” Zdjęcie nr 2. Niestety wiatrak nie jest przystosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnością ruchową, w związku z czym niektórzy mogli go podziwiać jedynie z zewnątrz Zdjęcie nr 3. Niektóre elementy wyposażenia wiatraka mają nawet kilkaset lat Zdjęcie nr 4. Pamiątkowa fotka u stóp wiekowego „Bronisława” Zdjęcie nr 5. „Chata Młynarza” okazała się w pełni dostępna Zdjęcie nr 6. … w związku z czym jej ekspozycję mogli podziwiać wszyscy :) Zdjęcie nr 7. Rzadko jest okazja jeść posiłek u stóp wiatraka ;) Zdjęcie nr 8. Albo szaleć po placu zabaw, na który rzuca cień :) Zdjęcie nr 9. No ale nasze przedszkolaki miały taka okazję :) Zdjęcie nr 10. … i skrzętnie z niej skorzystały :) Zdjęcie nr 11. I dobrze, w końcu wakacje :)
|