Mieszkanie TreningoweNie ugotujesz - nie zjesz Zasada „nie ugotujesz – nie zjesz” restrykcyjna wydaje się tylko z pozoru. Kuchnia w mieszkaniu treningowym jest wyposażona we wszystkie niezbędne sprzęty i urządzenia. W związku z tym mieszkańcy mają spore możliwości, aby nauczyć się lub rozwinąć swoje umiejętności w „kucharzeniu”. Jak to w życiu bywa, czasem się nie chce, czasem wydaje się, że nie umiem. Wsparcie i motywacja współmieszkańców oraz terapeutów często bywa zbawienna i korzystna dla wszystkich. Czasem przyrządzane smakołyki zaskakują swoim smakiem nawet tych, którzy sami je przygotowali. Wiadomo – nic nie smakuje tak jak własnoręcznie przyrządzony posiłek. No, chyba, że od … mamy. Ale na to też mamy swoje sposoby ;-) Zdjęcie nr 1. Nasze kuchenne rewolucjonistki w pełnej gotowości do działania Zdjęcie nr 2. Kobieca współpraca w kuchni do podstawa Zdjęcie nr 3. … ale nie reguła Zdjęcie nr 4. Czasem mieszkańcy posiłek szykują tylko dla siebie Zdjęcie nr 5. … a czasem również dla innych Zdjęcie nr 6. Czasem przychodzi chęć na małe co-nieco Zdjęcie nr 7. … a innym razem na nieco większe Zdjęcie nr 8. Jak wiadomo „walka” z cebulą bywa nierówna ale dla Pani Ani nie jest już żadne wyzwanie. Zdjęcie nr 9. Zresztą i Pan Mateusz z selerem nie najgorzej sobie radzi. Zdjęcie nr 10. Czasem konieczna jest większa mobilizacja – Panowie Mateusz, Andrzej i Piotr podczas pieczarkoobierania. Zdjęcie nr 11. I Kuba podczas bananoobierania. Zdjęcie nr 12. Jeśli konieczny jest instruktaż, Pan Henryk zawsze pospieszy z pomocą. Zdjęcie nr 13. Grunt to współpraca w zgodzie, harmonii i z … pełnym żołądkiem ;-) |